1. |
Pomiędzy
04:40
|
|
||
Gdzieś pomiędzy
Kroplami deszczu srebrnymi
Pomiędzy cieniami
Miałam wrażenie, że
Nie, to nie to...
Gdzieś, pomiędzy nocą a dniem
Cień mój, Twego cienia szuka
Gdzieś pomiędzy chmurami
Lecz chmury wiatr rozgonił
Pomiędzy przegonił
Gdzieś na horyzoncie
Na granicy wzroku mego
Jest
Nie, to nie to
Gdzieś, pomiędzy życiem a snem
Jest
Nie ciał przebywanie
Ale myśli obcowanie
Między nieba błękitem
A zielenią traw
Myśli moje Twoich myśli szukają
Gdzieś pomiędzy ucieczką a pościgiem
Znikają
Gdzieś jestem
I gdzieś mnie nie ma
A pomiędzy pragnie wskrzeszenia
Gdzieś Ty
I gdzieś ja
A pomiędzy my
|
||||
2. |
Wino
05:02
|
|
||
Po łąkach winnych myśli błądzą
Plączą się myśli, pnącza pnące
Na łąkach głowy mojej
Pną się myśli pnące
Jak gałązki pnącza winne
Winna
Gdzie przyczyna
Czyja wina?
Winne lubię pnącza
Wino myśli plącze
Cudownie opętane, myśli poplątane
Winnie pogmatwane
Winnym chcę być pnączem
Bez pnącza nic się nie plącze
Po łąkach winnych myśli błądzą
Plączą się myśli, pnącza pnące
Ja chcę poplątaną być
Chcę splątaną winnie być
Plącząc, pnąć się chcę
W winnicach umysłu mego
Coraz wyżej
Chcę być winem
|
||||
3. |
W półsłowie i ciszy
05:29
|
|
||
To zajmie jeszcze noc
Jeszcze jeden krótki dzień
Zgasisz światła w korytarzu
I nie trafię już więcej na schody
Te schody, źle wybudowane
Pod dachem skruszonych szkieł
Nad dróżką z popękanej kostki
Przy jeziorze Madery
Które chwyta martwe gwiazdy
W swoje misternie plecione sieci
Bo wie, że można jeszcze czekać
Bo mamy jeszcze czas
Bo wciąż w półsłowie, w ciszy
Jest myśl, choć płonna nieśmiałą nadzieją
Nie o mnie i Tobie, lecz o nas
A ja uśmiecham się
Kiedy pada deszcz niespokojnych lat
Kiedy nocny stróż śpiewa do szumu
Pociągów w drodze z dalekich stacji
Do skrzypiącego mrozu o świcie
Który budzi, otwiera nasze zdumione oczy
Szepcząc swoje imię
To życie
|
||||
4. |
Ważka
04:48
|
|
||
Ważki lot nieprzypadkowy
Nad taflą życia
W harmonijnych dźwiękach
Egzystencji
Przybranej tęczą bólu i niesławy
Skrzydeł splot celowy
Zmysłów wdzięk rozkoszny
Rozdziera
Pragnienie zapomnienia
Czego szuka, czego pragnie
Nieważka w swym locie
Królowa sennego południa
Zastyga w bezruchu
Zatrzymana wspomnieniem poranka
Oczarowana złudzeniem,
Może gorzką obietnicą
Innej, lepszej drogi
Tak nagle powstrzymana
Marą mglistą zaświatowych żądz
Kiedy tak szuka kolejnego
Lepszego może lata
W pajęczynach zimnych tchnień
Trąca skrzydłem świat
Obezwładniający aromat obietnic
Dla niej ten czas, czy ona dla niego
Czy znajdzie ją on, czy ona jego
W ciepłych nitkach słońca
Będzie wszystkim,
W oceanie zórz zwodniczym
Będzie niczym
Światłem nocnych mgieł
W przejściu między
Nocą a dniem
|
||||
5. |
Exitus Letalis
06:10
|
|
||
Wolna
Od miłości Jego
O jedną nadzieję
Szaloną, obłąkaną
Za dużo
O jedno tęskne spojrzenie
Bez odpowiedzi,
O łzę co spadła
Której ciężar pominął On
Za wiele
Nieskończony sen zostawiam
W fałszu codzienności
To co niewyśnione jak skarb zabieram
Bez strachu, bez żalu
Później
Śnić będę dalej
Ona
Ta dziwna osoba
O twarzy bez koloru
Bez wyrazu
Zabiera mnie tam
Gdzie krajobrazy bez łez,
Gdzie przestrzenie tęsknoty pozbawione
Zabiera tam
Gdzie nadzieje nigdy nie gościły
Cierpliwa
Patrzy beznamiętnie
Czeka
Jeszcze chwilę
Jeszcze tylko zapach jego zabiorę
Zanim rozproszy go
Zapomnienie
Czas
Już czas
|
Aktorka i Poeta Poland
Kasia Sokołowska (głos, teksty) i Radek Kordasiewicz (muzyka).
If you like Aktorka i Poeta, you may also like:
Bandcamp Daily your guide to the world of Bandcamp